Krzysztof Krawczyk ur. 8 września 1946 w Katowicach. Jego życiorysem artystycznym można by obdzielić kilkunastu wykonawców, i jeszcze zostałoby trochę dla jakiegoś młodego artysty. Założyciel Trubadurów – najpopularniejszej obok Czerwonych Gitar polskiej grupy lat 60-tych. W następnej dekadzie rozpoczął karierę solową, potem na krótko wrócił do Trubadurów, występował z Alex Bandem, nagrywał też single dla niemieckiej wytwórni Polydor. Pod koniec lat 70-tych naraził się ówczesnemu szefowi Radiokomitetu i zniknął z radia i telewizji. Wyjechał do USA, gdzie koncertował w wypełnionych do ostatniego miejsca klubach Chicago, Las Vegas i Indianapolis. Po powrocie do Polski jego piosenki znowu królowały w radiowych i telewizyjnych plebiscytach. W 1988 roku uległ poważnemu wypadkowi samochodowemu, który na pół roku wyłączył go z pracy na estradzie. Na początku lat 90-tych ponownie wyjeżdża do USA, po 4 latach wraca i ponownie podbija swoimi piosenkami – tym razem w stylu dance – serca publiczności. W roku 2002 ukazuje się płyta, w której Krawczyk śpiewa z wykonawcami młodego pokolenia. Utwory z kolejnego albumu – nagranego z Goranem Bregovicem przynoszą mu Superjedynkę na festiwalu w Opolu. W sumie jest laureatem czterech takich nagród. Nagrał 100 płyt, wielokrotnie był wybierany w sondażach najpopularniejszym piosenkarzem, a lista jego nagród i ważniejszych wyróżnień kończy się – na razie – na pozycji 80. A to z pewnością nie koniec. Krzysztof Krawczyk został w Opolu entuzjastycznie przyjęty przez tłum fanów. „To są sytuacje, które odbieram jako nagrodę, że nie tracę czasu, gdy ciągle, z różnymi ludźmi, pracuję nad repertuarem, który trafia do publiczności” – powiedział po ceremonii.